Treści w internecie a #StopBykom.

Kilka tygodni temu brałam udział w szkoleniu online, w czasie którego prowadzący opowiedział o przemówieniu (także online) prezesa jednej z firm ubezpieczeniowych skierowanym do pracowników i klientów w związku z pandemią. Przemówienie rzeczowe, motywujące i zapewniające o bezpieczeństwie organizacji. Ale co mój wykładowca z niego najbardziej zapamiętał? Brudne tło. Plamy na ścianie za prezesem, które rozpraszały, irytowały i odwracały uwagę od treści.

Co tracisz?

W podobny sposób mogą zadziałać błędy językowe, w tym gramatyczne, stylistyczne, a w materiałach pisanych także ortograficzne czy interpunkcyjne. Odbiorca, zamiast śledzić wątek, może denerwować się powielaną w wypowiedzi pomyłką i skreślić w myślach cały przekaz. Może zrezygnować z zakupu produktu lub usługi, bo w ulotkach czy na stronie sklepu będą one nieprawidłowo opisane. Z przychylnego klienta czy partnera może stać się niechętny danej firmie, gdyż będzie otrzymywać oferty lub prezentacje niechlujnie przygotowane lub zawierające niewłaściwe sformułowania.

Nie warto psuć wpadkami językowymi budowanych skutecznie marek osobistych i brandu firmy.

Nie jest Ci to potrzebne, więc nie narażaj się na niepotrzebne i przypadkowe straty wizerunkowe, a w konsekwencji i ekonomiczne.

Czy chcesz uchodzić za profesjonalistę i specjalistę w swojej dziedzinie? Jeśli tak, to zadbaj nie tylko o stronę merytoryczną, ale także o jakość swoich wypowiedzi i ich poprawność językową. Zadbaj o fachowo opracowane, przyciągające klientów wizytówki jakimi są Twoja strona internetowa i wszelkie inne publikowane lub udostępniane przez Ciebie materiały.

„Content is king” – Bill Gates

Powiesz, że w dzisiejszych czasach odbiorcy mniej czytają, a bardziej zwracają uwagę na obrazki. Tak! Dlatego tym bardziej treść na Twojej stronie internetowej, w katalogu, blogu lub ofercie powinna być maksymalnie przemyślana i profesjonalna. Technologia stojąca za stroną czy też grafika i układ dowolnego innego materiału pisanego lub nagrywanego, to tylko ramy. Musisz je przecież wypełnić treścią. Niekoniecznie musi być jej dużo, ale bez niej się nie obędzie.

Co więcej, masz niewiele czasu, by zatrzymać przeglądającego stronę czy rzucającego okiem na ulotkę potencjalnego klienta. Na przykład stronę internetową statystyczny odwiedzający przewija podobno tylko kilkadziesiąt sekund. Obraz przyciąga jego wzrok, ale to tekst jest kluczem, który zatrzymuje go na dłużej. Jeśli nie zwrócisz jego uwagi właściwie dobraną i napisaną treścią, oczywiście wspartą odpowiednią dynamiką i grafiką, to Twoja strona nie będzie spełniać celu w jakim ją budujesz lub już prowadzisz. Zatem albo stworzysz teksty, które przykują uwagę klienta, albo – nie znalazłszy informacji, których szuka – klient pójdzie gdzieś indziej.

Jeśli Twoje treści są naznaczone przez słabą gramatykę, ludzie dwa razy zastanowią się nad jakością Twoich produktów lub usług. Prezentując czytelnikom treści poniżej pewnego standardu, narażasz swoją firmę na utratę cennego marketingu szeptanego. Albo jeszcze gorzej: narażasz się na negatywne opinie.

Powyższy cytat (tłumaczenie własne) pochodzi z artykułu, który znalazłam szukając analiz dotyczących wpływu błędów językowych na zachowania odbiorcy. Nie dotarłam do wielu polskich wyników, ale w opracowaniach zagranicznych potwierdziłam opisywane tu tezy. Zresztą wydają mi się one logiczne i oczywiste niezależnie od badań, wynikają bowiem z ludzkiej natury i świadomości.

Treści www. Czy to naprawdę ważne?

Podsumowując, rozważ zainwestowanie w fachowo napisane teksty, aby być pewnym, że Twoja oferta, artykuł, blog, strona internetowa czy inne materiały:

• budują Twoją markę i wizerunek;
• nie zawierają błędów gramatycznych, stylistycznych, ortograficznych czy interpunkcyjnych;
• podają tylko wiarygodne i rzetelnie opracowane informacje;
• „mówią” językiem korzyści!;
• odpowiadają na potrzeby Twojego docelowego odbiorcy i zawierają treści, których oczekuje lub poszukuje Twój klient;
• są odnajdowane po słowach kluczowych (SEO), na których Ci zależy.

Nawiasem mówiąc, znany wszystkim slogan marketingowy:

Jeden zadowolony klient powie o firmie trzem znajomym, a niezadowolony zniechęci dziesięciu,

odnosi się także do skutków jakie niosą ze sobą treści właśnie. Pamiętaj, że jeśli nie są one stworzone z dbałością o przekaz, poprawność językową, sprawdzone informacje, prawidłowo napisane teksty, rzetelne opisy i słowa kluczowe, to nie spełniają swojej funkcji i mogą wręcz działać na niekorzyść właściciela.