Gramy jak kilogramy. Odmiana jednostki wagi "gramy".

Gramy jak kilogramy.

To jest, jak dotąd, najkrótszy post na blogu #StopBykom. Tym razem chodzi o gramy.

Otóż w sklepach internetowych często widzę, a w stacjonarnych często słyszę, że produkt waży ileś tam g̷r̷a̷m̷. A czy worek cementu waży 25 kilogram?!

To oczywiście pytanie retoryczne – żeby lepiej zapamiętać. Gramy odmieniamy bowiem dokładnie tak samo jak kilogramy. Mówimy więc „gramów” – analogicznie do „kilogramów”. Proste 👍😃

W paczce jest 450 gramów cukierków. Do ciasta potrzeba 750 gramów mąki. Tabliczka czekolady waży 100 gramów. I tak dalej.

Podobnie jest z odmianą innych miar – pamiętaj o niej! I nie tylko pamiętaj, ale – ba! – odmieniaj prawidłowo. Litr, na przykład, jest rodzaju męskiego 😉 Żeby uzmysłowić sobie jak śmiesznie można wypaść w oczach – czy raczej uszach – innych, spójrz na poniższy przykład. Pochodzi on z komentarza użytkownika LinkedIn umieszczonego pod tym postem:

Student: – zmierzone napięcie to 10 wolt, a prąd 5 miliamper.

Prowadzący: – przepraszam, jaka jest przybliżona odległość pomiędzy Bydgoszczą a Toruniem?

Student: – 50 kilometrów.

Prowadzący: – dlaczego nie 50 kilometr?

Student: – ??!!!

Prowadzący: – 😉

A żeby nie było zbyt krótko, to poniżej inna „przypominajka” i zaproszenie do naszych pozostałych stron w sieci:

Komentarz

  1. Pingback: Jak, gdy, jeśli, skoro ⋆ Nic nie razi tak jak jak ⋆ #StopBykom ⋆

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.